Niedawno zmarła młoda - 29 - letnia była polska Lekko Atletka Eliza Gawryluk. Przebywała w Chinach gdzie pracowała jako nauczycielka języka angielskiego. Przyczyny śmierci nie są jeszcze do końca znane. Chciałbym na tym przykładzie skupić się na innym aspekcie. Koszty przywiezienia zwłok do kraju. Jak można przecyztać na wp.pl:
Koszt transportu wyceniono na 30 tysięcy złotych, na razie zebrano prawie 12 tysięcy. Pieniądze zbiera przyjaciółka rodziny Joanna Rocławska, która pisze:
"Eliza odeszła nagle, nie wiemy jeszcze co było przyczyną śmierci. To wykaże sekcja zwłok, która to przeprowadzona będzie w Chinach, podobnie jak kremacja.
Jak się domyślacie, koszty sekcji zwłok, kremacji, transportu prochów do Polski nie będą małe. Na dzień dzisiejszy, szacowany koszt transportu wynosi ok 25,000 zł, nie wiemy jeszcze jakie będą pozostałe koszty.
Te koszty i tak nie są duże, ze względu na kremację, ale moim zdaniem one wzrosną. W każdym razie, można by tych problemów uniknąć, gdyby Pani Eliza wykupiła ubezpieczenie turystyczne, które kosztuje około 1000 - 2000 PLN na rok. Ponieważ Pani Gawryluk przebywała w Chinach pracujac, wiec domniemuję, że potrzebowała Polisy rocznej.
Takie ubezpieczenie jest potrzebne, również na wyjazdy wakacyjne - kilku - kilkunastodniowe. Widać jednak wzrost świadomości w tym zakresie u klientów. Ostatnio moja klientka przywowłała przykład jakiejś dalszej znajomej, która zmarła podczas pobytu w jednym z afrykańskich krajów. Rodzina zdecydowała się nie sprowadzać zwłok do kraju, ponieważ były to ogromne koszty.